MAGIA KSIĘŻYCA CZ. II


Od bardzo dawna ludzie interesowali się tym, co dzieje się na Niebie. Prawie wszystkie stare cywilizacje czciły bogów Księżyca i Słońca. I dziś, jeżeli my potrafimy, żyć w zgodzie z naturą, zauważać nasze bliskie z nią związki - też jesteśmy w stanie odczuwać siłę Księżyca i rozumieć jego wielorakie na nas wpływy. Dziś porozmawiamy o następnych żywiołach i o tym, jakie piętno wyciska na znakach zodiaku wędrówka przez nie księżyca. 

ŻYWIOŁ ZIEMI - ZNAK BYK 

Zacznę od takiego stwierdzenia - osoby z energią Byka, to ludzie jamy ustnej, gardła, karku. Co to znaczy? Otóż próbują oni stale planować swoje życie - co wiąże się z różnymi doświadczeniami, które stwarzają im problemy, umiejscowione - gdzie? Tak, właśnie na karku, choć nie tylko. Gdy więc Byk nie rozwiąże tych dylematów właściwie - organizm zareaguje zaburzeniami właśnie w obrębie jamy ustnej, gardła, szyi i karku. 
Gdy pobyt księżyca wypada w jesieni lub zimie - różne przeziębienia, chrypki, anginy wcale nie należą do rzadkości u Byka. 
Jednak dla przypomnienia dodam, że w medycynie naturalnej np. grypę traktuje się jako proces oczyszczający organizm na poziomie fizycznym, ale nie tylko, gdyż pozbywamy się również wszelkich psychicznych obciążeń - co powiedziałabym, jest jeszcze ważniejsze. 

Dlatego taka rada: Byku nie walcz tak bardzo z przeziębieniem - tylko je zrozum, a dobrze byłoby, gdybyś odpowiedział sobie na pytania: "Czego mam po dziurki w nosie? Co mi nie odpowiada? Kto mnie wkurza?"
Właśnie te dni z księżycem w tle, są doskonałe, aby ustosunkować się do własnego postępowania, które Byk poddaje stałej presji zachowania cierpliwości i świętego spokoju - niestety, właśnie to prędzej czy później zaowocuje jakąś dolegliwością. Więc, chyba nie o to chodzi? 
Jeżeli mamy Byka non stop siedzącego przy biurku, sztywność karku ma jak w banku. A, oto takie ćwiczenie na to:
Stajemy twarzą zwróconą do ściany - wyciągamy poziomo ramiona, tak by dotknąć palcami ścianę i jak najmocniej wypinamy klatkę piersiową przed siebie. W tej pozycji zostajemy 1 do 2 min. poruszając przy tym głową w górę i w dół. 
Jeszcze jedna ciekawostka. Uszy to również organ wrażliwy u Byka. W czasie przebywającego księżyca, mogą one reagować w sposób nietypowy - bowiem wszystkie głośniejsze dźwięki będą odbierane przez Byka bardzo negatywnie. Uważać więc trzeba na za duże natężenie hałasu - natomiast niekoniecznie trzeba biec z tym do lekarza. 

I tu dochodzimy do pięty achillesowej tego znaku. Tak, właśnie chodzi o "smakowanie świata" jak delikatnie ujmują to niektórzy. Byk lubi sobie "podjeść" jako, że u większości z nich łakomstwo jest wpisane w charakter. Skutek? Nieustanna walka między przyjemnością, a poczuciem winy. Ale, czy ktoś widział wychudzonego Byka? Raczej, rzadko to się zdarza. Proponuję więc zaakceptować pewne krągłości - bo głodzenie się dla Byka jest po prostu - niezdrowe!
Jednak umiar w jedzeniu na pewno by się przydał - bo jeśli nie, to pożywienie stanie się uzależnieniem i nałogiem. 

Tu, taka uwaga. W psychice tego znaku tkwi jak zadra, obawa przed jakimkolwiek niedostatkiem. Drogie Byczki, jest ona zupełnie niepotrzebna. Wy! Nigdy nie zaznacie biedy - tak zostało zapisane w gwiazdach! Natomiast Wasza otyłość (u niektórych) może sugerować jedynie brak wiary i zaufania do życia. 
Tak, jak małe dziecko, Byk odkrywa świat poprzez jamę ustną, oceniając go poprzez zapach, smak, przez to czy czuje się nasycony i bezpieczny. Można by powiedzieć, że Byk rzadko ma dosyć i nie ogranicza się. Święty spokój jest im potrzebny jak powietrze, więc długo mogą znosić różne zachowania. Niestety, takie udawanie i nie widzenie problemu, prędzej czy później prowadzi do wybuchu, bo musi on w jakiś sposób wyrzucić negatywną energię. 

Gdy księżyc przechodzi przez znak Byka, silnie jest odczuwana w tym znaku potrzeba posiadania, pomnażania majątku. Dlatego przed pełnią może on podejmować decyzje o skutkach długofalowych, ale też utrwalać i umacniać, to co już jest w trakcie realizacji. 
W tych dniach wymagana jest cierpliwość, duży spokój i żadnego pośpiech - zachowanie równowagi jest priorytetowe. 

To, też jest czas, gdy Byk może snuć plany na przyszłość, szczególnie w sferze partnerstwa, bowiem potrzeba harmonii jest wówczas u niego bardzo silna. Uwaga jednak - gdy zmysły zaczną górować u Byka nad rozsądkiem - może przerodzić się ta sielanka, w uczucie zazdrości. 

Podczas nowiu lub pełni Byk powinien pić dużo wody lub naparów ziołowych w celu oczyszczenia organizmu, stosować jedno- dniowe głodówki, robić odprężające masaże mięśni szyi i karku. Natomiast wystrzegać się wszelkich zabiegów chirurgicznych, przeciągów, przebywania w hałasie, za gorących kąpieli. 
Podczas pełni księżyca impulsy odczuwane są bardziej intensywnie niż kiedykolwiek. Jest to okres silnych emocji pozytywnych, ale często również negatywnych, o czym Byk i inne znaki zawsze powinny pamiętać. W Byku może wzrastać i tak już niemały upór, zwiększone poczucie posiadania, skłonność do lenistwa, przekonanie o własnej wyjątkowości i zwiększona (czasem nieproporcjonalnie do możliwości) zmysłowość, nieraz może też pojawić się irracjonalny strach i bojaźń. 
Przebywanie księżyca w danym znaku, daje nam niepowtarzalną możliwość obserwacji samego siebie, swojego zachowania i różnych reakcji - za czym może pójść wyciągnięcie wniosków i zastosowanie ich dla poprawy jakości własnego życia. 
Zobaczcie więc, co mogło zostać stłumione, a co nadmiernie pobudzone i jak się z tym czujecie. Może, ujrzycie coś, z czym się nie godzicie, ale, nie chcecie się do tego przyznać. Tak czy siak, będzie to ciekawe doświadczenie!

KSIĘŻYC W ZNAKU PANNY

Jak to zostało kiedyś powiedziane "Każdy jest księżycem i ma swoją ciemną stronę". Pozycja Słońca w naszym horoskopie określa naszą indywidualność, zaś księżyca - osobowość. Słońce pokazuje to, co jest na zewnątrz, jakby na powierzchni, czyli to, co widzą inni, natomiast księżyc, to ta część nas, którą widzimy my, to nasze instynkty i podświadomość. 
Piszę o tym gwoli przypomnienia, ale też dlatego, bowiem gdy księżyc jest w naszym znaku, mogą pokazać się takie nasze cechy, które często chcemy ukryć i jakich może nawet nie lubimy. 

Znak księżyca jest z reguły zmienny i często niestabilny, co też można zauważyć w poszczególnych słabszych i bardziej chwiejnych znakach. Charakter Panny (można by powiedzieć), ukształtowany od małego i stabilny, w dniach księżyca może wykazywać zadziwiającą postawę utrzymania swoich przynależnych jej cech takich jak: odpowiedzialność, pracowitość, dyscyplinę, praktyczność, intelektualizm. 
Jak w każdym znaku, tak i tutaj księżyc podkreśla lub nasila cechy pozytywne i negatywne. Wszyscy np. odbieramy różne wrażenia zmysłowe, jednak w tym znaku są one natychmiast poddawane analizie - przy czym istotną rolę odgrywa tu - sceptycyzm - gdyż Panny często nie wierzą nawet temu, co widzą na własne oczy. Tak to jest, gdy ma się z góry ustalone stałe poglądy - choć trzeba przyznać, że potrafią ustąpić, jeśli fakty udowodnią, że się mylą. 

Panna bierze świat taki, jaki jest - trudno więc byłoby jej zarzucić, że ma na nosie różowe okulary. Stara się zawsze oceniać wszystkie za i przeciw, z każdego doświadczenia chce wyciągnąć naukę. 

Gdy księżyc znajduje się w jej znaku, dochodzą do głosu ukryte tęsknoty. Panna nie jest zbyt sentymentalna czy egzaltowana, ale w skrytości ducha może zamarzyć o kimś zupełnie odmiennym od niej, o osobie bardziej wylewnej, okazującej wprost ciepłe uczucia, nie tak logicznej i uporządkowanej. 

Zarówno mężczyźni jak i kobiety z tego znaku są często pełni rezerwy, wstydzą się nadmiernych sentymentów, ale! W środku są wrażliwi do bólu - nieodporni na życiowe ciosy, mający skłonność do życia w iluzji. Wszystko to może przewinąć się przed oczami Panny, a już szczególnie gdy księżyc zmierza do pełni, Jednak druga strona medalu też się pokaże - zobaczymy w sobie takie cech jak: konserwatyzm, duży krytycyzm, dążenie do ideału za wszelką cenę (choć ideałów nie ma!) 

W tym więc czasie Panna powinna zatrzymać się na chwilę w tym pędzie do "doskonałości", poświęcić czas na refleksję i różne przemyślenia. Ta wiedza przyda jej się, gdy przyjdzie pora malejącego księżyca, a z nim nowe pomysły, trochę oczyszczone i ulepszone.
Energia Panny odpowiada za narządy wewnętrzne trzustkę, jelito cienki i grube, wątrobę, a zadaniem tego znaku jest umiejętność dokonywania właściwych wyborów. 

Wyjaśniając to zagadnienie ujmę to tak. To właśnie jelita w swojej mądrości dokonują rozeznania - co mają zatrzymać a co wydalić. Osoby z zaburzeniami jelita cienkiego - wszystko poddają uważnej analizie, są bardzo krytyczne i drobiazgowe. Tu też jest źródło wielu ich lęków emocjonalnych. Przy problemach z jelitem grubym osoba przejawia silny instynkt posiadania i nie chodzi wyłącznie o sferę materialną, ale co ważniejsze chciałaby zatrzymać swoje: nawyki, upodobania, wzorce myślenia i zachowania. 

I choć może to dziwnie zabrzmi to właśnie w jelitach powinien zacząć się proces zmiany naszej świadomości. Układ pokarmowy przerabia nie tylko pożywienie jako takie, ale też pożywienie psychiczne. Dlatego każdy stres oznacza dla jelit przetwarzanie czegoś, do czego przecież nie zostały stworzone. Dlatego Panna jako znak rozsądny i wnikliwy, powinna unikać sytuacji stresogennych, ale z drugiej strony - jako, że stres jest po prostu częścią życia - nauczyć się z nim radzić. 

W dni pobytu księżyca w tym znaku, proponuję Pannom poszukania na chwilę innej rzeczywistości, w której znajdzie się miejsce na relaks, medytację, gdzie wystarczy usiąść lub położyć się i powtarzać "odprężam się, rozluźniam swoje ciało, wyłączam się" wystarczy 20 minut. 

W te dni księżycowe spokój, zwrócenie uwagi na swoje wnętrze a do tego właściwie skomponowane pożywienie mogą wiele zdziałać. W fazie księżyca malejącego w dni Panny bardzo skuteczna jest jednodniowa głodówka. 
W tych dniach może być zapotrzebowanie na coś słonego i trochę można tu poszaleć, bo działanie soli w tym czasie jest bardziej korzystne niż zazwyczaj. Chyba, że macie nadciśnienie, to uwaga!

Nastrój Panny w dniach księżycowych podlega pewnym wahaniom. Z jednej strony zwiększa się poczucie odpowiedzialności i zdolności analizowania, poprzedzone obserwacją, drobiazgowość, potrzeba kontaktów, ale z drugiej skłonność do zamykania się w sobie i zachowanie dystansu. 
Konieczna jest też pewna powściągliwość w krytykowaniu innych, bo szybko może doprowadzić do kłótni. 
Wskazane są zabiegi oczyszczające, natomiast zdecydowanie unikać operacji brzucha i jelita cienkiego. 

KSIĘŻYC W ZNAKU KOZIOROŻCA 

Gdy zbliża się okres pobytu księżyca w tym znaku - Koziorożec, jako osobnik powściągliwy i skryty musi niejako pokonać własną naturę, która nie raz może przysparzać mu kłopotów. 
Jednak nie zawsze będzie to proste, bowiem w tych dniach wzrasta u niego chęć dominacji, pojawia się dystans i chłód emocjonalny, a determinacja z jaką dąży do celu może przerodzić się w obsesję. Zawsze dla tego znaku mają pierwszorzędne znaczenia zasady, dyscyplina, ład i poczucie odpowiedzialności, to w tym czasie stają się one priorytetem. 

Jednak z takim nastawieniem, szczególnie gdy zbliża się pełnia, warto wrócić do starych pomysłów, planować perspektywicznie na przyszłość - ale też uważać na działania innych osób nie zawsze życzliwie nastawionych. 

Dla Koziorożca czas pobytu księżyca w jego znaku, nie jest czasem rozrywki. Wszystkie jego siły są raczej nastawione na kreatywne działania - aby osiągnąć sukces, wywiązać się z własnych obowiązków - w sferze zawodowej, ale też prywatnej. 
Szczególnie ta ostatnia, może go skłonić do poważniejszych lub wyjaśniających rozmów na temat partnerstwa, gdyż jest to dobry czas na te kwestie. Uporządkowanie tych spraw sprawi, że życie może stać się łatwiejsze. 

Powyższy problem jest istotny, bo niestety Koziorożec ma w sobie dystans i pewną sztywność, oraz tendencję do frustracji i melancholii, a wówczas najczęściej unika kontaktów i zamyka się w sobie. W te dni jednak mogą ujawnić się różne problemy partnerskie i wówczas każda próba rozładowania napięcia, może przynieść dobre rezultaty. 

Jednocześnie pełnia dla tego znaku, to idealny moment na pobycie sam ze sobą, przemyślenia, zrozumienia siebie - ale bez krytyki. 

Energia Koziorożca wywiera wpływ na cały szkielet, kolana, stawy, skórę, paznokcie i krwiobieg. Kształtuje też osobowość człowieka, dla którego istotne jest zapewnienie swojemu życiu bezpieczeństwa, oparcia i jasnych relacji. 

Najczęstszą dolegliwością u Koziorożca, szczególnie dolegliwą w czasie pełni są problemy ze stawami - głównie - kolanowymi. To one odgrywają u niego istotną rolę w utrzymaniu właściwej i wyprostowanej postawy. 

Jednak na planie ezoterycznym kolana łączy się też z pokorą, spolegliwością, sztywnością bądź elastycznością, oraz, co jest dosyć trudne dla tego znaku z umiejętnością podporządkowania się. 

A wszystko to jest związane z psychiką, takim czy innym myśleniem, i uporem u Koziorożca. Dlatego, musi on sobie zdać sprawę z tego, że jego samopoczucie psychiczne zawsze znajdzie odbicie w postawie jego ciała. 
I tak naprawdę niewiele tu pomogą różne ćwiczenia fizyczne, bo problem jest wewnątrz nas, trzeba go tylko dostrzec. 

Saturn, jako planeta opiekuńcza jest również symbolem procesu starzenia się, choć u każdego może to być inny czas i przebieg. U Koziorożca, (świadomego) sztywnienie stawów pokazuje wyraźnie jaki jest cel tej choroby. Bowiem siła tego znaku w dużej mierze koncentruje się na kontrolowaniu wszystkiego - i to właśnie nie pozwala mu na bycie spontanicznym, radosnym i pełnym życiowego optymizmu. 

Skóra - następny problem. Jest często odzwierciedleniem tego, jak bardzo są potrzebne Koziorożcowi kontakty z innymi i ciepłe uczucia. Z drugiej jednak strony samotność jest często wpisana w ten znak i niemożność przezwyciężenia tego, nakłada na Koziorożca pancerz - tarczę ochronną przed "niekontrolowaną" bliskością. 

W dni Księżyca w Koziorożcu nie należy wykonywać niczego, co mogłoby obciążać stawy i kości. Nie szaleć na rowerze, czy nartach, bo wszelkie wypadki zaistniałe w tym czasie mogą prowadzić do ciężkich uszkodzeń i złamań. 
Gdy ktoś z Was jest podatny na takie dolegliwości, zdrowszy dla niego będzie zwykły spacer, a nie jogging!

W te dni pobytu księżyca dobrze byłoby przeznaczyć jeden lub dwa dni na zabiegi pielęgnacyjne, szczególnie skóry - mają one wówczas bardzo efektywne działanie - czyli - oczyszczanie, odżywianie, regeneracja + paznokcie u rąk i nóg. 

Ponieważ często obserwuję w tym znaku problemy z kolanami chciałabym opisać krótki masaż, bo wpłynie on nie tylko na kolana, ale na całokształt samopoczucia. 

Drogi Koziorożcu poświęć na niego 8 min. (tak!) i niech to będzie czas tylko dla ciebie. Nalej na obie dłonie trochę olejku (najlepszy byłby podgrzany olej rycynowy) , weź swoje lewe kolano w dłonie i kolistymi ruchami wetrzyj olej. Używając palców zacznij uciskać najpierw lekko, później coraz mocniej kolano od strony wierzchniej, poruszaj rzepką, rozluźnij ją. 
Postaraj się to robić z dobrym nastawieniem, wierz mi - ciało doskonale rozróżnia czy poświęcasz temu zaangażowanie i uwagę, czy chcesz to zrobić szybko i byle jak. I takie też będą rezultaty!
Przejdź do drugiego kolana, zrób to samo - nie spiesz się. Pomyśl sobie, że te kolana odzwierciedlają Twój charakter, jeśli są sztywne to jaki może być w takim razie Twój umysł? 
Powoli wstań, nie staraj się za bardzo prostować kolan, pobujaj się przez chwilę na stopach, tam i z powrotem, wszystko spokojnie i z uwagą. 
Gdy będziesz robić to ćwiczenie kilka razy w tygodniu, zdziwisz się obserwując u siebie wielkie zmiany - w swoim zdrowie i swojej osobowości. 

Kończąc chciałabym coś dodać

Wydawało by się, że Koziorożec to silny znak, to macho wśród innych znaków. Czy tak jest? Koziorożec, rodząc się w porze zimna i ciemności - przynosi ze sobą - chłód, niepewność, samotność i czym się nieraz broni? Ma takie ironiczne poczucie humoru, które może być chęcią zamaskowania prawdy o nich samych. I dlatego też dla wielu z nich - praca, wpływy, władza mogą być rekompensatą za problemy w sferze emocjonalnej. 

A przecież jest to znak, który potrafi często dać więcej niż otrzymuje, jest wierny i oddany, powinien tylko bardziej otworzyć swoje serce na radość i miłość i nie walczyć z życiem. 
Znowu się rozpisałam, więc już kończę. 

Pozdrawiam ciepło i zapraszam na następne posty. 
Basia

Komentarze