KRYSZTAŁY - KRÓLEWSKIE KAMIENIE MOCY
Od dawien dawna różne baśnie i mity towarzyszyły ludziom w ich życiu, a każdy naród miał swoje ulubione. Czy jednak w tych opowieściach nie ma czegoś, co daje maleńką nadzieję że np. odrodzi się Camelot - i nowy król Artur, gdy zostanie odnaleziony jego miecz Exskalibur, że wyłoni się z Oceanu Atlantyckiego zatopiona wieki temu Atlantyda.
Wielu Mistrzów widzi taką możliwość, jednak ludzkość musi przejść trudną transformację, bowiem zmiany są niezbędne i w nas samych i na całej Planecie. Ten proces może nie być łatwy, gdyż boimy się zmian, jako czegoś nieprzewidywalnego.
No, cóż stoimy przed ogromną szansą na nowe wspaniałe życie - czy jednak ją wykorzystamy???
Jeżeli uda nam się pozbyć wahań, wątpliwości, lęku - może wyjdziemy z tego zamkniętego kręgu schematycznego myślenia i powielanych cudzych wyobrażeń, otworzymy wówczas każde zamknięte drzwi - może zobaczymy wówczas coś, o czym nam się nie śniło, a. co może stać się naszą inną - ale lepszą rzeczywistością!
Dlaczego zaczęłam powyższy temat od przywołania opowieści o zatopionej wyspie?
Zrobiłam to z kilku powodów. W czasie Złotego Wieku Atlantydy jej mieszkańcy stworzyli niesamowite technologie, których zrozumienie przekracza nasze obecne możliwości. Wiele osób żyjących na naszej Planecie miało swoją inkarnację na Atlantydzie. Dziś te dusze pojawiają się na Ziemi, aby przynieść nam wiedzę z czasów Złotego Wieku.
Też jedną z przyczyn, dla których ten ląd stanowił wyjątkową cywilizację była ogromna wiedza i umiejętność wykorzystania energii kryształów przez Atlantów, którzy wiedzieli, że kryształy mają swoją świadomość i energię, którą można ujarzmić i wykorzystać.
Na całym świecie zaczynają się pojawiać kryształy, które mają być pomocne w przywróceniu energii świata Atlantydy. Mają one za zadanie swoją wibracją wspierać ludzi w podejmowaniu takich działań, które będą miały pozytywny wpływ na całą Planetę.
Świadome łączenie się z energią kryształów, wiele zmieni w naszym życiu. Zostanie zrównoważony nasz system energetyczny, wzmocni się nasza psychika, nauczymy się jak w naturalny sposób wpływać na własne zdrowie. Ale najważniejszą nauką, jaką przekażą nam kryształy, będzie nauka miłości, bo tylko dzięki niej ocalimy świat.
Dlatego chcę przekazać Wam wyjątkową wiedzę, o kamieniach, które pojawiły się na Ziemi w określonym celu.
Oto, niektóre z nich:
- AMETYST - uważa się go za kamień duchowości, zawiera bowiem w swojej barwie prawdę i miłość Zbawiciela. Rozwój duchowy jest często hamowany przez nasze ego, dlatego ametyst uczy nas pokory i zrozumienia, czemu możemy zaufać i do czego nie powinniśmy się przywiązywać.
Kamień ten wzmaga intuicję, wycisza nasze emocje, przynosi spokój i wyważone działania. Uczy nas jak bezboleśnie „oddać” to, co nam już nie służy, wówczas możemy otworzyć się na przypływ nowego i bardziej właściwego postępowania, myślenia i odczuwania.Ametyst - CYTRYN - to, kamień obfitości, energii, siły i zaufania do siebie, uczy podejmowania właściwych decyzji. Gdy mamy dokonać jakiegoś trudnego wyboru, dobrze jest trzymać go w ręku. W obecnych czasach pandemicznego chaosu, ułatwi nam wzajemne porozumienie bez zahamowań i przekłamań, pomoże wyrażać nam wewnętrzne idee bez obaw, wspomaga też umiejętności komunikacyjne między ludźmi. Noszony w okolicach serca - pokazuje nam nową, właściwszą dla nas drogę i wspomaga nas na niej,
Cytryn Autor: Paweł Maliszczak - KWARC RÓŻOWY - to kryształ miłości, uczy jej i obdarza nią każdego, kto chce poznać wszystkie aspekty działania tego uczucia. Uczy jak kochać samego siebie, bowiem jest to najwłaściwsza droga, abyśmy potrafili kochać innych. Uczy samoakceptacji i wybaczania, tolerancji i szacunku do wszystkich istot i samego siebie.
Kwarc różowy, Autor Luis Miguel Bugallo Sánchez - KWARC DYMNY - to oczyszczenie i uwolnienie od niepotrzebnych aspektów osobowości takich jak egoizm, duma, różne lęki, pragnienia posiadania więcej i więcej, oraz życia w iluzji. Mocno inspiruje do pozytywnych zmian. Reguluje przepływ energii duchowych w człowieku.
Kwarc dymny Autor: Eurico Zimbres FGEL/UERJ
Następne kryształy zostały zesłane na Ziemię, aby uczyć nas jak podnosić wibracje własne i całej Planety oraz przyspieszać pojawienie się energii mających nas przybliżyć do energii złotych czasów Atlantydy.
- FLUORYT - jak dotąd żyjemy w trójwymiarowej iluzji i w świecie dualnym. W czasach Nowej Energii, to ulegnie zmianie, Daje nam wspaniałą naukę, jak stać się osobą autentyczną, by spotkać siebie samego - prawdziwego. Jest to unikalny kamień, który może ułatwić nam rozwój świadomości duchowej. Kamień ten pomaga zrozumieć, że wszystkie rozwiązania naszych problemów są w nas i w duchowych aspektach Wszechświata. Symbolizuje wartości najwyższej istoty miłości - miłości uniwersalnej. Jest pełnym mocy kamieniem uzdrowicielskim. Czasem nazywa się go osobistym nauczycielem uzdrawiania.
Fluoryt Autor Giovanni Dall'Orto - TURMALIN - z powodu zdolności wytwarzania zarówno pozytywnych jak i negatywnych ładunków ma on wspaniałe właściwości równoważące. Wspaniale rozprasza każdą formę negatywności (czarny turmalin) szczególnie pomocny przy równoważeniu działania telefonów i komputerów (trzymać podczas pracy z komputerem, blisko niego).
Działa świetnie uspokajająco i na ciało i umysł. Różowe turmaliny wpływają na osobę, która je nosi wyrównując polaryzację i właściwie kierunkując energię. której przepływ uległ zaburzeniu. Dziś gdy jest w nas wiele nietolerancji i różnych nieporozumień jest to wspaniały kamień, który wspomaga proces rozumienia drugiego człowieka i wybaczania sobie i innym.Turmalin Autor Paweł Maliszczak - MOŁDAWIT - kamień o nadzwyczajnych wibracjach podnoszących świadomość. Mówi się o nim, że został obudzony aby stał się wspaniałym narzędziem uzdrawiania, dający ogromne wsparcie dla tych, którzy są gotowi na odkrywanie nowych obszarów poznania.
Świadoma z nim praca umożliwia dostęp do Kroniki Akaszy. Jest bardzo pomocny dzieciom kryształowym i indygo. To jeden z najsilniejszych energetycznie kryształów.Mołdawit Autor H. Raab - Dodam jeszcze do tej kolekcji CHRYZOKOLA - będzie wspierała pracę nad tolerancją, cierpliwością i współczuciem. Działa uspokajająco i równoważąco, dzięki czemu stajemy się bardziej wrażliwi i nie ranimy innych.
Chryzokolit Autor Rob Lavinsky - KUNZYT - wspaniały kamień łączący nas z wibracjami naszej duszy. Otwiera serca na miłość, wspiera pokój na ziemi, Pomaga uwolnić lęki i problemy napływające do nas z przeszłości, rozpuszczając emocjonalne blokady, kierując nas do naszego czystego wewnętrznego serca.
Kunzyt Autor Didier Descouens - SUGILIT - równoważy i zwiększa aktywność szyszynki i przysadki co wzmacnia połączenie między ciałem fizycznym i duchowym. Rozwija umiejętność patrzenia tzw. trzecim okiem. Pomaga zrozumieć, a co za tym idzie uzdrowić nasze energetyczne zastoje, oczyścić mentalne blokady i schematy, przywracając zdrowie.
Sugilit Autor Rob Lavinsky
Oczywiście jest jeszcze wiele kamieni, które teraz nas wspierają. Jednak tu taka uwaga; Praca z kamieniami wymaga od nas cierpliwości, wiedzy i pokory, Niektóre z nich maja ogromną moc, więc mogą ich używać osoby naprawdę świadome działania minerałów.
Na koniec tych zagadnień ćwiczenie
Dla Was mające na celu podniesienie niskich wibracji i podnieść je na wyższy poziom. Oczyszczone cztery ametysty umieść w każdym rogu łóżka. Jeżeli doceniasz pomoc Istot Światła, poproś je przed snem, aby oczyściły Cię z emocji kończącego się dnia, takich jak ; stres, złość, frustracja i innych negatywów, które będą zaburzać działanie kamieni. Przypominam też, o działaniu uspokajającym i zapewnieniu dobrego snu, które dadzą Ci ametysty. Rano pamiętaj o umyciu ich i wystawieniu na słońce.
Kryształy mogą odmienić nasze życie jednak pamiętajmy, że to są tylko narzędzia, dzięki którym możemy osiągnąć większą wiedzę, ale to do nas należy wola nauki i umiejętność jej wykorzystania. Potrzebne nam będą do tego; otwarty umysł i brak ograniczeń w myśleniu.
Taka uwaga dla niektórych "mocno wątpiących" w to co piszę o Atlantydzie. Otóż z początkiem naszego stulecia w Stanach Zjednoczonych pojawił się człowiek, uznany potem za największego mistyka Ameryki, ojca medycyny holistycznej, który uzdrowił tysiące ludzi. Nazywał się Edgar Cayce.
Leczenie przeprowadzał w czasie snu - były to tzw. readingi. Przełomem w jego życiu i postrzeganiu było pewne spotkanie z właścicielem drukarni, który okazał się mnichem w poprzednim życiu. Tak stwierdził Cayce i to dla niego był największy szok, gdyż nigdy przez całe swoje życie nie wierzył w inkarnację, a co usłyszał w czasie tego seansu wyglądało jakby to Szatan podpowiada mu takie herezje. Na szczęście dla potomnych Cayce dzielnie wytrzymał ten stres wywołany niespodziewaną informacją i tak rozpoczął się długi okres tzw. przekazów o życiu dawnym i jeszcze dawniejszym.
Pytając dusze o poprzednie wcielenia, cofał się nieraz do początków Ziemi. I, tak dotarł do Atlantydy, zaginionego lądu. Opowiadał potem o niezwykle rozwiniętej cywilizacji jaką stworzyli Atlanci, którzy potrafili lewitować, a w tajemniczych kryształach gromadzili energię słoneczną.
Wiele jego wizji sprawdziło się, a opowieści o Atlantydzie do dziś rozbudzają wyobraźnię. i prowokują do poszukiwań. Tak czy inaczej, wiele osób wierzy, że to, co dziś niemożliwe, kiedyś stanie się możliwe.
Zacznijmy więc pierwszą lekcję pracy z kryształami
Nieraz bardzo dziwnie zaczyna się nasza przygoda z kryształami. Często zdarza się, że posługują się swego rodzaju magią, uświadamiając nam że istnieje coś więcej niż tylko racjonalne myślenie.
Najistotniejszym dla mnie czynnikiem przy wyborze kryształu jest nasz osobisty stosunek do kamieni i uczucie jakie do nich żywimy. Gdy stoimy przed ladą pełną kamieni, nie dotykamy ich, tylko się przyglądamy. Gdy jakiś okaz przyciągnie Twój wzrok, weź go do ręki i poczuj jaka jest Twoja reakcja. Następnie wyprostowanymi palcami drugiej ręki przeciągnij dłonią nad kryształem w odległości paru centymetrów, zamykając przy tym oczy - co wówczas czujesz? Ciepło, zimno, mrowienie, pulsowanie, czy serce zwalnia czy przyspiesza. Nieraz dzieje się bardzo dużo, innym razem nic nie odczuwamy. Jednak, gdzieś w głębi serca wiesz, że to ten kamień.
Kryształy komunikują się z nami poprzez uczucia i intuicję, nie pozwólcie więc dokonywać wyboru poprzez Waszą logiczną lewą półkulę. Tak naprawdę to Wasze serce plus fizyczne odczucie ma wybrać. Gdy już wybrałeś kryształ, weź go do prawej dłoni i przez kilka chwil trzymaj go blisko serca, poobracaj go parę razy, ale nie dotykaj ciała. Co, wówczas czujesz - niektórym ciarki przebiegają po grzbiecie. To jest taki pierwszy kontakt, a teraz weźcie go do lewej ręki i unieście do góry ostrym końcem i opuśćcie w dół, następnie obwiedźcie nim całe ciało. Róbcie to raz prawą, raz lewą ręką wsłuchując się przy tym we własne odczucia.
Gdy wykonacie to wszystko i dalej nie ma żadnego odzewu ze strony kryształu, nic nie czujecie, nic do Was nie przemawia, odłóżcie go i spróbujcie z innym kamieniem. W żadnym wypadku nie może tego zrobić np. towarzysząca Wam osoba.
To, co opisałam powyżej nie może zostać pominięte, jest to bowiem bardzo ważny element wybrania, odczucia i zaakceptowania Ciebie i kamienia jako przyszłych partnerów. Gdy już wybrałeś swój kryształ, trzeba go oczyścić, bo bez tego jego działanie będzie żadne.
Są różne metody oczyszczania, przypomnę krótko kolka z nich:
- Włożyć kamień na 26 godzin do chłodnej wody z solą morską (soli nie za dużo)Kryształ ma być cały zanurzony. Jeśli świeci słońce nie osuszać go, niech sam wyschnie.
- .Szybkie oczyszczanie - włożyć kamień pod strumień chłodnej wody + wizualizacja oczyszczająca ze złych energii.
- 3.Oczyszczenie nad płomieniem świecy + afirmacja "Oczyszczam Cię z wszelkich zanieczyszczeń w świetle i miłości Boga".
Kryształy należy oczyszczać po każdej sesji.
- Gdy masz już oczyszczony kryształ, weź go znowu w dłonie i poczuj co się zmieniło - kolor, ciężar, temperatura, a może coś jeszcze?
- Obejrzyj go pod różnym kątem i oświetleniem. Poświęć na to kilka minut i zapamiętaj swoje odczucia. Teraz potrzymaj go naprzemiennie w każdej ręce i wyczuj różnicę w doznaniach..
- Przyłóż go do splotu słonecznego, poczuj. Połóż go przed sobą, zmruż oczy i obserwuj.
- Na koniec połóż się wygodnie i umieszczaj go po kolei na każdej czakrze, zaczynając od dolnej.
- Obserwuj odczucia swego ciała, gdzie go czujesz mocniej, a gdzie słabiej.
- Po tych „zapoznaniach” weź go znowu do ręki i określ, co się zmieniło w nim i Twoich odczuciach. Uwierz mi, w czasie tego "oglądu" mogą zdarzyć się różne wspaniałe przeżycia - możesz słyszeć szum lub inne dźwięki, widzieć kolory, otwórz się na to.
Te wszystkie wstępne kroki są bardzo ważne i zaowocują wspaniałym kontaktem z kryształem i pracą dającą satysfakcjonujące wyniki, a o to przecież chodzi.
Gdy zaczynasz pracę z kryształami pamiętaj, że i Ty i On potrzebujecie czasu na wzajemne poznanie się i zniwelowanie starych blokad i nie działających już schematów. Przeszkodą może być niecierpliwość, brak swobody i umiejętności rozluźnienia się. Kryształ ma za zadanie "nie" utrwalenie tego, co w Tobie toksyczne, lecz przeciwnie wydobycie z ukrycia Twojego prawdziwego Ja, abyś mógł otworzyć się na nowe, wyższe wibracje.
Do tego zaś potrzebne jest Twoje rzeczywiste pragnienie i otwarty umysł. Czego Wam życzę!
Spotkamy się jeszcze parę razy, aby poznać możliwości pomocy, jaką mogą oferować nam te wspaniałe kamienie w różnych sytuacjach. Zapraszam więc ciekawych!
Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia
Basia
Basienka znowu cudowna przypominajka, tego nigdy za wiele. Widzę, że potrzebuję dokupić jeszcze trochę kamieni mnie wspierających. Dziękuję Ci kochana za Twoją przeogromną wiedzę na każdy temat. Przytulam z miłością 💗💗💗
OdpowiedzUsuń