UZDRÓW SIĘ SAM!

Wchodzimy w Nowy Rok. Jaki on będzie? Według prognoz astrologicznych – prawda o tym wszystkim, co dzieje się wokół nas – bardzo powoli, acz nieubłaganie zacznie docierać do nas wówczas, gdy nastąpią zmiany w układach planet, gdy Pluton wejdzie do Wodnika, a Saturn nie opuści tego znaku jeszcze przez około 20 lat. Ma, być to czas, gdy zaczniemy wreszcie budzić się duchowo, aby szukać odpowiedzi na pytanie "Kim jesteśmy", I, to właśnie surowy, acz sprawiedliwy Saturn będzie nas uczył odpowiedzialności i prawdziwego znaczenia słowa Wolność. 

Ktoś, kto mówi o powyższym – bzdury – chcę tylko przypomnieć, że astrologia jest bardzo starą wiedzą, z której korzystali różni władcy, bowiem to gwiazdy wskazywały na jakieś kataklizmy i zagrożenia i wówczas można było się przed nimi zabezpieczyć. 

Dziś, gdy większość z nas rozumie, że wszyscy jesteśmy całością i gramy w tej samej Orkiestrze, to właśnie Wszechświat pokazuje nam, jakie napięcia tworzymy na naszej planecie, co jest odzwierciedlone na górze (jak na dole) Wynika to z naszego myślenia całościowego, nierzadko narzucanego i to tworzy z nas takie społeczeństwo, jakim jesteśmy. 

W przyszłości będziemy uczyć się bycia neutralnymi obserwatorami, tego co przychodzi – zakładając, że jeśli przyszło to w jakimś celu. A, jeśli przyszło i nauczyło nas czegoś to i odejdzie. Mądrzejsi o nową wiedzę, możemy więc z tym doświadczeniem się rozstać i nie cierpieć z tego powodu. Wówczas zwiększamy swój zapas wolności, radości, zdrowia i spokoju. Jak już nie raz pisałam wszystko jest ze sobą połączone. 

Świat bez głodu, nędzy, cierpienia i wojen jest możliwy (dowiedli tego Atlanci). Jednak, aby tak się stało, nasza zbiorowa świadomość musi ulec dużej transformacji. I, to właśnie planeta Pluton, symbolizująca zniszczenie starego i odrodzenie nowego, niosąca odwagę i determinację – przyniesie nam ponowne narodziny. Czy już jesteśmy na to gotowi? Czas pokaże! 

Jaki więc może być ten rok? 

Z silnym pragnieniem niezależności i swobody. Wskazuje na nagłe nieprzewidywalne zmiany, niepokorność, skłonność do ryzyka, dużą energię fizyczną i aktywność, odwagę i siłę do przeprowadzania zmian, pewność siebie, otwartość na różne nowe inicjatywy. Czy, to, coś przypomina znawcom tematu? 

Otóż, w chińskiej astrologii Nowy Rok rozpoczyna się 1 lutego 2022 roku  i trwa do 21 stycznia 2023 roku. Znakiem zodiaku, który rządzi tym czasem jest Tygrys! To, bardzo waleczne, odważne, szybkie i silne zwierzę – uznawane za króla dżungli, choć nieraz jego zachowanie jest zaskakujące i trudne do przewidzenia. 

Dlatego ten rok może być pełen emocjonalnych zawirowań, trudnych do przewidzenia zmian, walki dobrego ze złem na wielu frontach – i będzie to podwójna moc, bowiem Tygrys jest stworzony do burzliwego i nieprzewidywalnego życia. Rok pod znakiem Tygrysa zależy od wielu aspektów ludzkich i światowych, i tak jak Tygrys – poddania się się ślepym instynktom lub znalezienie drogi wiodącej w stronę ich ujarzmienia. Trzeba pamiętać o tym, że terytorium Tygrysa to dzika dżungla – więc znowu jest pytanie na ile potrafi opanować on swoje namiętności i nierzadko agresywność. 

Dlatego, to równowaga jest tym czynnikiem, na który powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, bo to, ona pomoże nam odnaleźć drogę w swej własnej dżungli. Więc uważnie wybierajmy drogę, którą pójdziemy, jednak Tygrys to prawdziwy wojownik, w obliczu niebezpieczeństwa, nigdy się nie poddaje. 

Kahuna

Tyle tytułem wstępu, zajmiemy się teraz naszymi planami na nowy rok. Wielu z nas ma różne postanowienia, chce się czegoś pozbyć, coś zmienić. Na ile to, się uda zależy od naszej determinacji i podjęcia właściwego kierunku działań. Aby to się udało, istnieje wiele różnych skutecznych technik, ja dziś przedstawię Wam technikę wywodzącą się z dawnej tradycji hawajskiej. 

Technika sama w sobie jest całkiem prosta. Już słyszę – jak taka prosta to nie działa. No, cóż, można zadać pytanie – dlaczego zawsze musimy szukać trudnych rozwiązań, kiedy łatwe są w zasięgu ręki? 

Jeżeli zrozumiecie sedno działania tej metody, skupicie się na jej pozytywnym działaniu, efekty będą naprawdę spektakularne. Jeśli zaś wiecie cokolwiek o Kahunach, to przypomnę tylko, jak ogromną wiedzę posiadał ten lud. Podążanie ścieżką Kahunów powoduje, że nasze życie nabiera innego wymiaru, staje się ono łatwiejsze, pełniejsze, przynoszące radość i spełnienie. Ich sztuka życia, nazywana Kahuna mówi; Nie zajmuję się Twoimi problemami i chorobami, lecz Tobą. Tam gdzie jesteś i kim jesteś – mówi wyraźnie – nie szukaj więc problemów i chorób, bowiem jeśli raz stwierdziłeś kim naprawdę jesteś, wówczas znikną wszelkie troski, wątpliwości i strach. To, wiara w siebie daje Ci spokój i życie pełne radości. 

Gdy byliście jednością – rozdzieliliście się. Lecz, co zrobicie teraz, gdy jesteście oddzieleni? Oto, pytanie które warto sobie zadać! 

Technika poniższa opiera się na przekonaniu. Wszystko, co robię z wiarą uzdrawia i uszczęśliwia mnie. Jednak, to nie ta technika uzdrawia, ona ma za zadanie tak przygotować umysł i ciało, aby uzdrawianie było szybsze i łatwiejsze. Jednak, zawsze pamiętajmy o tym, że uzdrawianie zawsze odbywa się w naszym wnętrzu.

 

Wykorzystanie tej metody służy w przypadku wielu różnych problemów chorobowych – fizycznych, psychicznych czy uczuciowych. Można ją łączyć z innymi alternatywnymi metodami leczenia. Z powodzeniem można nią leczyć również zwierzęta. 

Gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości – wyjaśniam też, że nie jest to żaden system filozofii czy wierzeń. Co więcej, nawet jeśli niezbyt w uwierzycie, ona i tak będzie działać, choć może efekty będą nieco mniejsze. Doskonałe efekty uzyskuje się pracując tą techniką z dziećmi, które jak wiadomo nie dzielą włosa na czworo, nie są tak sceptyczne i traktują to, jako zabawę. 

Na, czym oparta jest ta technika? 

Chyba zgodzicie się ze mną, że wszelkie problemy fizyczne, psychiczne czy emocjonalne związane są z nadmiernym napięciem w ciele. Jest, więc taka teoria, która zakłada, że napięcie gromadzące się warstwowo, posiada pewne punkty skupienia tych napięć – powodujące określone objawy. 

Uwalniając te punkty, doprowadzamy do uzdrowienia. Choroba jest takim stanem silnego statycznego napięcia, które stawia opór procesowi uzdrawiania. Tak, więc każda metoda, która pomoże przejść ze stanu statycznego napięcia w stan dynamiczny będzie początkiem procesu uzdrawiania. 

Opiszę teraz technikę Dynamind, następnie wytłumaczę jak to wygląda w praktyce. 

Ułożenie dłoni - złóż obie dłonie razem tak, aby palce (opuszki) dotykały się tak, jak gdyby trzymając kule. To spowoduje rozluźnienie i rozpocznie proces uzdrawiania. Trzymamy tak dłonie cały czas z wyjątkiem części skupionej na dotyku. 

1. Wybierz problem - fizyczny, uczuciowy lub psychiczny – nad którym chcesz pracować, 
2. Teraz złóż dłonie tak jak opisałam powyżej,
3. Głośno lub w myślach wypowiedz stwierdzenie; Mam problem i to może się zmienić. Chcę, aby ten problem zniknął, 
4. Dwoma lub trzema palcami stukaj siedem razy w następujące miejsca:  środek klatki piersiowej, zewnętrzna powierzchnia dłoni pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym (na obu dłoniach) siódmy wystający krąg u podstawy karku,
5. Zrób wdech skupiając uwagę na czubku głowy i następnie wydech skupiając uwagę na palcach stóp. 

Objawy mogą zmieniać miejsce, nasilenie lub rodzaj. Możesz powtórzyć kolejne kroki dla uzyskania lepszych rezultatów. 

Ułożenie dłoni już znacie. 

Stwierdzenie - mam problem – tak, on istnieje i musisz go wyraźnie określić – objawy, odczucie, miejsce, intensywność. To, prosta rzecz, ale już inicjuje proces relaksacji. 

I, to może się zmienić - tak, problem nie jest trwały i poprawa jest możliwa – tego oczekujesz! Chcę, aby ten problem zniknął – to, Twoje zalecenie i wydajesz tak naprawdę je sobie samemu i zaczyna ono do pewnego stopnia działać. 

Dotyk

Gdy dotykasz pewnych miejsc, wywołuje to szczególny odzew, który jest i energetyzujący i relaksujący. Wpływa to na cały system – fizyczny, psychiczny i emocjonalny. 

Dotykanie grasicy na środku klatki piersiowej łagodzi stany niepokoju, rozluźnia mięśnie klatki piersiowej i płuca, pobudza system odpornościowy. 

Punkty He-gu na obu dłoniach (z chińskiej akupresury) to, jeden z punktów mistrzowskich. Świetnie pobudzają energię w całym ciele, łagodzą bóle głowy i obszaru splotu słonecznego. 

Siódmy krąg szyjny – to relaks dla górnej połowy ciała, dla kręgosłupa i miednicy. 

Wszystkie te punkty są łatwo dostępne i należy je jedynie dotykać, aby uzyskać właściwy efekt. Nie, jest wskazane uciskanie i masowanie. Jeśli Ci pasuje możesz te punkty dotykać w następujący sposób – za pomocą lekkiego stukania lub delikatnej wibracji. 

Uwaga – każdy sposób wykonuje się siedmiokrotnie, bowiem jest to łatwy rytm do zapamiętania. 

Oddech

Technika kończy się specjalnym oddechem zwanym po hawajsku; piko–piko. Składa się on z wdechu, podczas którego skupiasz uwagę na jednym punkcie tzn. na czubku głowy oraz wydechu, gdzie uwaga jest skupiona na drugim punkcie czyli na palcach stóp. Wytwarza to falę energii między tymi dwoma punktami, która się podnosi i ciało relaksuje się. 

Każda sekwencje, którą opisałam zwana jest serią i po, każdej z nich należy sprawdzić objawy i albo przerwać cały proces, albo powtórzyć albo zmienić stwierdzenie (gdy np. zmianie uległy charakter lub umiejscowienie objawów)

Odrobinę wyższa szkoła jazdy to dodawanie symbolicznego wyobrażenia, czyli po prostu można przetłumaczyć dany objaw na symbol. Jest to doskonała metoda, gdy nasz emocjonalny opór hamuje proces uzdrawiania. Takiego symbolu używa się po wypowiedzenie Stwierdzenia przed Dotykiem. Jak to się robi – np. ten ból jest jak nóż lub czuję, jakby ktoś mnie dusił. A, dalej można wyobrazić sobie jak ktoś wyciąga z nas nóż, lub ręce, które nas dusiły – cofają się. 

Chodzi tu o to, aby tak zmienić symbol, żeby zmienił się objaw i nastąpiła poprawa samopoczucia. 

Stwierdzeń jest niezliczona ilość. We wszystkich wypadkach po stwierdzeniu następuje Dotyk i Oddech. Przykład; Czuję złość w żołądku, Czuję nieopanowaną chęć jedzenia słodyczy – dyrektywą w tym przypadku jest; "chcę, aby to uczucie odeszło"

Gdy mamy problem natury emocjonalnej lub sprawę związaną z przeszłością np. gdy myślę, co się wydarzyło kiedyś, jestem wściekły i odpowiedź – "chcę, aby to uczucie odeszło". 

Zdarza się często, gdy wieczorem wracamy do domu, a w głowie kłębią się nam różne wspomnienia, nie zawsze pozytywne, układamy dłoń i mówimy – Dziś w moim ciele i umyśle są myśli, zmartwienia, wątpliwości i to, może się zmienić. "Chcę, aby te wszystkie problemy odeszły" lub - "Gdzieś w moim ciele jest miłość, spokój, harmonia i wiem, że to jest dobre. Dlatego chcę, aby te uczucia we mnie rosły i rozprzestrzeniały się". 

Jak tą techniką pracować z dziećmi lub zwierzętami? 

Najpierw nawiąż więź emocjonalną. Możesz to zrobić poprzez dotyk, głaskanie, ciepłe słowa. Utrzymuj fizyczny kontakt z osobą lub zwierzęciem i wypowiedz słowa; Imię osoby lub zwierzęcia –ma ona problem …  i to, może się zmienić. Imię …. chce, aby ten problem zniknął. 

Dotknij osoby lub zwierzęcia w punktach na klatce piersiowej, stawach barkowych i na karku, Jeżeli jest to niemożliwe, raz jeszcze dotknij klatki piersiowej. 

Wykonaj oddech trzymając podczas wdechu jedną rękę na czubku głowy osoby lub zwierzęcia, a drugą u podstawy kręgosłupa lub stawu biodrowego podczas wydechu. 

Trochę wskazówek i sugestii. 

Przed rozpoczęciem tej techniki dobrze byłoby zrobić tzw. skalę intensywności problemu. Napisz  na kartce – problem np. 0 czyli prawie go nie ma, i dalej, aż do 10 gdzie ta cyfra oznacza już problem bardzo poważny. Po, każdej sesji sprawdź numer i zobacz, czy są postępy. 

Jeżeli pracujemy z wyobraźnią, dużo łatwiej jest nam przekazać podświadomości nasze sugestie. 

Na przykład powiedzenie "jestem przeziębiony" – to abstrakcja. Ale "mam zatkany nos"– to już konkret. "Jestem wściekły"– lepiej gdy powiesz – "czuję gniew w splocie słonecznym". 

Po jednej lub kilku sesjach tej techniki może się zdarzyć, że objaw zmienia miejsce występowania.  Przyjmij wówczas, że to nowe miejsce reprezentuje inny objaw i w innej warstwie napięcia. Przykład –ból w klatce piersiowej zmienia się w ból np. w nodze czy ramieniu. Założenie może być takie – gdzieś w Tobie jest mocno umiejscowiona emocja – gniew, strach, lęk i możesz nie zdawać sobie z tego nawet sprawy. Spróbuj użyć np. takiego stwierdzenia. "Z jakiegoś powodu ten gniew umiejscowił się w moim ramieniu", lub "Strach, który odczuwam mocno obciąża moje nerki". 

W pracy z tą techniką mocno premiowana jest Wasza kreatywność, wyobraźnia i tak naprawdę trochę luzu w podejściu do tej pracy. Życie, to nie jest problem do rozwiązania. To, przygoda do przeżycia! 

Uwierzcie, że ta technika może stanowić odpowiedź na Wasze bolączki i różne problemy, których nie potraficie rozwiązać normalnymi sposobami, bo dotyczy bardzo wielu objawów chorobowych, emocji i uczuć oraz umysłu i też naszych męczących nawyków. 

Gdy przychodzi Nowy Rok każdy chce, aby był dobry i pomyślny dla nas. Jednym zależy na zdrowiu innym na dobrej pracy, ale wielu z nas szuka też uczuć i miłości. 

Mikstura Amora

Dla tych, którzy wierzą w magię opiszę rytuał nazwany – Mikstura Amora

Weź 3 krople olejku z szałwią muszkatołową, 1 kroplę z drzewa sandałowego, 1 kroplę olejku ylang-ylang. W małej miseczce wymieszaj olejki i wetrzyj w boki czerwonej lub różowej świecy Zapal ją i niech płonie 3 godziny. W tym czasie pomyśl czego w życiu szukasz, jeśli chodzi o miłość lub też, co chciałabyś zmienić w swoim związku, aby był lepszy. Po, 3 godz. zgaś świecę kapturkiem lub poślinionymi palcami – nie wolno jej zdmuchiwać. Rytuał możesz powtarzać aż do skutku. 

Życzę Wszystkim pomyślności i radości

Hakuna Matata 

Basia