ODPORNOŚĆ - NERKI - ŹRÓDŁO ŻYCIA
Żyjemy w wyjątkowym okresie historii ludzkości. Dostaliśmy niepowtarzalną okazję do rozpowszechniania oświecenia i demokracji, lub destrukcji. Konfrontacja z tym, co się teraz dzieje może być dla wielu trudna, jednak zrozumienie, że jako istoty świadome, mamy przyjąć wspólną odpowiedzialność, ponieważ jesteśmy całością, i nikt tego za nas nie zrobi jest bardzo ważne.
Teraz toczy się bitwa o najwyższą stawkę - o nasze życie! I o to, jak postrzegamy swoją rolę w tej. grze. Przechodzimy bolesne lekcje, potykamy się na tej drodze - jednak każdy upadek może dać nam możliwość do wzrostu i zmiany.
Strach
Porozmawiajmy chwilę o uczuciu strachu. Tak naprawdę już się z nim rodzimy. Bowiem jest on naszym pierwszym doświadczeniem podczas narodzin i nasze późniejsze życie w dużej mierze zależy od uwolnienia tego indywidualnego obszaru lęku. Mamy na to różne sposoby, najlepszym jest właściwe oddychanie w stanie całkowitego relaksu. Celem każdego z nas jest codzienne używanie rytmów oddechowych, aby oczyścić i zharmonizować ciało fizyczne i energetyczne i dać mu świeżą energię.
Zarówno dla lęku, strachu i choroby jest wspaniałe antidotum. Takim kluczem do uzdrawiania jest spokój i relaks - są one największym wrogiem jakiegokolwiek bólu. Tak, więc jak zwykle mamy wybór - możemy iść z nim dalej lub sięgnąć po relaksację i uzdrawiające myśli.
Nie "przyklejajmy się" się więc do żadnych trudnych i zupełnie nie potrzebnych nam emocji, bo takie działanie wymaga wysiłku, lepiej to puścić, choć prawda jest taka, że każdy z nas jest w stałym procesie uzdrawiania - jest to wieczny proces.
"Podnieś swoje rozumienie do poziomu przyczyn psychologicznych i nie bądź zaskoczony, jeśli to zadziała i przyniesie uzdrawiające rezultaty"
Dobrze byłoby, gdyby każdy z nas, stał się swoim własnym lekarzem
Co, to znaczy? Gdy "dusza choruje, płacze ciało" to nieco poetyckie porównanie oddaje jednak sedno sprawy. Nikt, tak jak Ty czy Ja nie zna siebie lepiej. Ta bezcenna wiedza powinna być stale uzupełniana, bo życie świadome jest wieczne!
Czy nasze wybory są łatwe? Nie zawsze. Często mamy w sobie odczucie wielu splątanych ze sobą myśli - niejednokrotnie sprzecznych ze sobą. Co, mamy wybrać? Chyba to, co świadomie uważamy za istotne. Nauczmy się też patrzeć na świat bez złudzeń, wówczas zobaczymy jak działa naprawdę. A, przecież prawda jest wyzwalająca!
Przechodzimy teraz do zrozumienia - czym jest odporność i skąd się bierze. Mamy dwa główne ośrodki zajmujące się tą "kwestią". Pierwszym z nich jest układ wydalniczy a drugim trawienny.
Skąd się bierze odporność, jak ją niszczymy i jak trzeba ją wzmacniać - o tym teraz porozmawiamy, choć moje informacje na ten temat mogą się wydać niektórym dziwne, jednak są naprawdę proste i zrozumiałe. Człowiek nie jest tylko sumą narządów, tkanek i komórek. Jest też integralną częścią Wszechświata, podlegającym również tym samym prawom co On.
Nerki
Medycyna Dalekiego Wschodu mówi, że organem odpowiedzialnym za naszą energię i siłę życiową są Nerki. I to właśnie od nich zależy nasz potencjał życiowy, którym będziemy dysponowali całe życie. A ponieważ z nerkami współpracuje wiele organów wewnętrznych, trzeba stale dbać o równowagę między nimi. Gdy tego nie robimy, energia nerek bardzo szybko się wypala, a to oznacza, tak właśnie - krótsze życie! Ale dzieje się też na odwrót, niedobór energii nerek może spowodować zaburzenia w innych organach i w konsekwencji - chorobę.
Przykłady można by mnożyć - podam jeden, szczególnie bolesny dla kobiet. Niedobór energii w nerkach prowadzi do niedoboru tejże w wątrobie - co skutkuje wypadaniem włosów!
Jaką energią dysponują nerki? Najważniejsza jest ta, którą otrzymujemy od rodziców w chwili poczęcia i na to wpływu nie mamy. Powiem więcej - nasi dziadkowie (ich zdrowie) też wnieśli pewien wkład w ten proces.
Jednak mamy wpływ na nasze zdrowie, bowiem energię możemy czerpać z; pożywienia, powietrza i umysłu.
Jeśli więc - jemy byle co, oddychamy byle jak, a naszym umysłem sterują inni, trudno nam będzie mieć zdrowe nerki, a co za tym idzie nasza odporność będzie na niskim poziomie. Dobrze byłoby zrozumieć, że praca nad własnym zdrowiem trwa całe życie, a nie tylko w chwili zagrożenia.
Tu, tak na marginesie - informacja dla ciekawych i przyszłych rodziców. Najbardziej korzystnym okresem dla funkcji rozrodczych jest okres zimowy, najmniej korzystne są miesiące letnie, średnio korzystne są miesiące wiosenne i jesienne. Co to oznacza? Ano to, że płód poczęty późną jesienią lub zimą jest najbardziej żywotny i rodzi się z maksymalna ilością energii życiowej.
Może to mieć znaczenie dla przyszłych matek, które mają problemy z donoszeniem i urodzeniem. Czy Twoje lub Twoje dziecko urodziło się z wystarczającą ilością energii, można to sprawdzić. Uwaga! Punkty, które dostaje, to zupełnie inna bajka.
Otóż u dziecka ze słabą energią po odcięciu pępowiny (co, już jest czymś co obniża energię) jej kikut nie zostaje wciągnięty do środka przez mięśnie brzucha, tylko formuje się na zewnątrz. Często też może powstać przepuklina pępkowa. Dzieci z niską energią mogą mieć skłonność do krzywicy, bowiem jakość nerek odpowiada też jakości układu kostnego, Te dzieci mają też często otwarte usta i odstające uszy i są strachliwe. Dzieci, które rodzą się z mocną energią mają pępki schowane do środka.
Poprawa jakości nerek
Pierwsza uwaga. Nerki są jedynym narządem, w którym niemożliwy jest nadmiar, bo to, co dostaliśmy od rodziców ma nam starczyć na całe życie. Stwierdzono już wielokrotnie, że wiele osób współcześnie ma niedobory w nerkach (tzw. zimne nerki). Łatwo to sprawdzić, gdy położymy ręce na tym organie. Bardzo często bije z nich chłód. A, powinny być one delikatnie ciepłe, pulsujące taką specyficzną nerkową wibracją. Gdy dotykamy takich nerek, to wiemy, że one są zdrowe, witalne i energetyczne.
Jakkolwiek, temat poniższy będzie poruszany później, opiszę pewien ciekawy aspekt związany z nerkami. Otóż nerki pozostają w opozycji do jelita grubego. A, to oznacza, że jeśli mamy niedobór ciepła w nerkach, to nadmiar występuje w jelicie grubym. Występują bóle w dolnej części kręgosłupa i towarzyszą temu tzw. suche zaparcia - problem tyleż częsty, co wstydliwy.
W takiej sytuacji zawsze należy zwiększyć ruchy perystaltyczne jelit poprzez chociażby właściwe i często rozgrzewające jedzenie.
Kiedy jednak dojdzie do dużej słabości nerek, w jelicie grubym zaczyna gromadzić się dużo wilgoci i zimna. Tu również pojawiają się zaparcia, ale już nie suche, ale lepkie i śluzowate,
Często może to być słabość śluzówki i tzw. mięśnia wypieracza. Taki rodzaj zaparć może występować u osób anemicznych, bez odporności, lub chorujących przewlekle.
I, teraz najciekawsze, gdyż chodzi o niewiedzę i ignorancję, w tym temacie. Jeżeli lekarz zaordynuje dwom osobom, mającym dwa różne przypadki w tym względzie ten sam lek, to pomoże on pierwszej z nich, jednak u drugiej pogłębi chorobę. Dlaczego? Bowiem leki na przeczyszczenie dodatkowo nawilżają i ochładzają i tak już wilgotne jelito. "Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn" jak powiedział Franciszek Bacon.
I jeszcze słowo o temacie rozrodczości i miesiączkowaniu u kobiet. Szczyt możliwości rozrodczych u kobiet przypada na 28-29 rok życia. Menopauza zaś to 49-50 rok życia. Potem zaczyna się zmniejszać nadwyżka substancji układu rozrodczego.
Jeśli kobieta miesiączkuje po 50 roku życia, to znak, że jest biologicznie młodsza, niż wskazuje to jej wiek. Często można spotkać się z tematem sztucznego przedłużania miesiączkowania.
Działanie hormonalne w tym temacie nie ma niestety nic wspólnego z przedłużaniem młodości. Jest to sztuczne napędzanie gruczołów płciowych do czynności sztucznych i ta comiesięczna utrata krwi bez "zgody" nerek pozbawia kobietę reszty tak potrzebnej jej substancji energii. Ludzie Wschodu traktują starość na równi z młodością. Są one dla nich wartością samą w sobie.
Co jeszcze mówi nam o osłabieniu nerek?
Odczuwanie zimna w okolicy lędźwiowej, zimne biodra i pośladki, stopy i dłonie, mimowolne oddawanie moczu, niechęć do seksu, siwienie, senność.
Dla nerek bardzo destrukcyjne jest przypisane im uczucie strachu, lęku i brak poczucia bezpieczeństwa. Pojawiają się wówczas ciemne obwódki pod oczami, problemy z układem kostnym, zębami, uszami oraz nadmierna chęć solenia.
Inne negatywne emocje to pesymizm, brak wiary i zaufania do siebie, skłonność do mówienia źle o innych oraz skłonność do uzależniania od siebie innych.
Wzmacnianie energii nerek
Tak ulubione przez wielu chodzenie spać bardzo późno (koło północy) jest szalenie szkodliwe dla tego organu, ale też dla innych, gdyż każdy z nich ma swój czas odpoczynku i regeneracji i nie powinien on być zaburzany. Najlepsze i dopuszczalne godziny to 21.00 - 23.00. W razie problemów z zasypianiem dobrze byłoby nauczyć się prostych metod np. akupresury.
Zawsze dbać o ciepło w okolicy lędźwiowo-krzyżowej (zwłaszcza zimą) nie dopuszczać do wyziębienia nóg (tam najczęściej zaczyna się problem). Szczególnie dotyczy to kobiet miesiączkujących.
Dbać o higienę psychiczną, nie dopuszczać do lęku czy strachu, które często powstają na podłożu manipulacji czy nacisków innych. Nerkami rządzi żywioł Wody - siła spokoju, cierpliwości, miękkości i łagodności. Chińczycy mówią o ludziach Wody z właściwą energetyką.
Moc + pokora = mądrość Tacy ludzie nie muszą nic udowadniać, bowiem ich mądrość wynika nie z zasobów intelektualnych, ale z ich natury i właściwego wykorzystania własnych potencjałów.
Wielu dobrych uzdrowicieli powinno mieć zawsze zdrowe, energetyczne nerki, wówczas emanują szczególnym magnetyzmem i charyzmą.
Silne nerki to mocny żywioł Wody, to jej moc, ale też łagodność i wytrwałość w dążeniu do celu.
Odpowiedni rodzaj pożywienia. Nerki preferują smak słony, ale uwaga; wzmożona potrzeba solenia oznacza niedobór w nerkach, zaś niechęć do solenia - nadmiar i zablokowanie nerek.
Używając (ale bez przesady) produktów o smaku słonym zasilamy nerki, jednak zupełne wyeliminowanie soli jest niekorzystne, bo zawsze doprowadza do naruszenia równowagi narządowej. Z kolei wszystko, czego używamy w nadmiarze staje się dla nas trucizną.
Odpowiedni rodzaj pożywienia dla nerek; ciepłe pożywienie, najlepiej gotowane lub pieczone.
Mniejsze spożycie czerwonego, smażonego mięsa. Długo gotowane zupy. Grzyby są bardzo polecane, wszystkie orzechy - zwłaszcza pistacjowe, nasiona sezamu, żółtko jaja, ziarna czarnej soi, ciecierzyca, zioła zawierające krzemionkę np. skrzyp, werbena, korzeń żywokostu.
Gdy mówimy o nerkach, często słyszę - w tym przypadku należy pić dużo wody. Czy tak jest naprawdę? Jak często piszę wszystko jest powiązane ze wszystkim. Każdy z nas jest inny. Mamy różne dolegliwości, bierzemy różne leki, zioła. Między tym wszystkim zachodzą różne korelacje, często - o czym możemy nawet nie wiedzieć - branie jednego leku, wyklucza branie drugiego.
Niebezpieczna dla nerek jest np. cukrzyca, nadciśnienie, niewydolny układ krążenia. Szczególnie przy tym ostatnim należy ograniczyć picie wody.
Ogólnie zakłada się, że jeśli oddajemy około 2 litry moczu na dobę, to dla zachowania prawidłowego bilansu powinniśmy wypić 2,5 litra płynów. Jednak jak napisałam jest trochę "ale". Niektóre leki i zioła są moczopędne - i to trzeba wiedzieć, aby nie pić więcej niż się wydala.
Jaką wodę pić? To bardzo dobre pytanie, bowiem jej jakość ma ogromne znaczenie. Jeżeli nie mamy dostępu do naturalnych źródeł, to chcąc pić zdrową wodę należy ją uzdatniać.
Wody mineralne w butelkach są martwe - czyli bez energii. Można ją uzdatnić przez zamrożenie i ponowne odmrożenie - w ten sposób zmienimy jej strukturę. Stosowane filtry też nie dodadzą wodzie energii, ale mogą wyłapać zawarte w niej minerały, których nadmiar jest nam zbędny.
Tak czy inaczej powinno się pić dobrą wodę i zawsze można dodać do niej szczyptę sody oczyszczonej, lub małe ziarenko soli krystalicznej. Amatorom wszelkich zabarwianych płynów, chcę tylko uzmysłowić, że takie "smakołyki" bardzo obciążają nerki.
Najlepsza do picia jest woda przegotowana o pokojowej temperaturze, pita małymi łykami, powoli. Poleca się też próbować nie pić, ale jakby gryźć wodę, jest wówczas dobrze przyswajana.
Dla poprawy smaku można dodać odrobinę soku z cytryny i pić taką wodę powoli cały dzień.
Nerki muszą mieć cały dzień możliwość filtrowania, jeżeli pracują na "sucho" dochodzi do powstania złogów nerkowych.
Co jeszcze jest niebezpieczne dla nerek?
Wszelkiego rodzaju infekcje, wychłodzenia, całkowite wyeliminowanie soli (co może prowadzić do mylnych objawów udaru mózgu) i najważniejsze - używanie przez wiele osób "ulubionych leków przeciwzapalnych - niesteroidowych" w ilościach świadczących o totalnym zaniku rozumu!
Informacja dla kochanych Babć i Dziadków. Niech ich miłość do wnuków nie przesłoni im rozsądku. Nerki mają bardzo silne powiązanie z układem kostnym. Są one odzwierciedleniem stanu naszych kości i zębów. Przekarmiane dzieci słodyczami, zawsze skutkuje próchnicą kości i ogólnie słabymi kośćmi. Powiązanie nerek z krwią też jest już na szczęście znane.
Nerki produkują enzym, biorący udział w produkcji krwinek czerwonych. Gdy ktoś zapada na ciężką niewydolność nerek, towarzyszy temu często ciężka postać anemii.
Może nie jest to łatwy temat, jednak świadomość tego, jak działa nasz organizm, daje nam możliwość we właściwy sposób dbania o niego.
Wiele chorób leczy się dziś w sposób objawowy, a to nie wyleczy, bo nie usunie przyczyny!
A, przyczyną jest często brak energii w organie, różnego rodzaju zastoje i różne blokady emocjonalne. Człowiek jest konfiguracją trzech sił - Ciała, Umysłu i Ducha - dobrze byłoby aby pamiętali o tym Ci, którzy nas leczą!
Wzmocnienie kości
Kończąc ten temat podam trochę przepisów, jak wzmacniać kości a tym samym nerki w sposób naturalny - bo tylko tak naprawdę doenergetyzujemy nerki i damy im siłę.
Stosując substytuty chemiczne, miejmy świadomość, że są to namiastki leków, więc czy są zdrowe i spełniają właściwą rolę energetyzującą? Przykład? Diagnoza - problem z nerkami - proszę brać sporo wapnia. Rezultat? Długotrwałe przyjmowanie powoduje zwapnienie nerek, odkładanie się złogów i w nerkach i w woreczku żółciowym. No, ale cóż, taki jest model leczenia!
Oto przepisy na wzmocnienie kości: 3 kg kości wołowych zalać 3 litrami wody, dodać przekrojoną na pół dużą cebulę i 6 całych goździków. Gotować długo, nawet do 3 dni, aż kości rozgotują się na żelatynę. Powstały gęsty płyn przelać do słoików i pić codzienne po 2 łyżeczki od herbaty. Trzymać w lodówce.
Doskonałe dla nerek są fasole, można więc przyrządzać je z kurczakiem czy warzywami. Jako ciekawostkę podam taką informację. Alkohol, który doskonale wzmacnia nerki - to wódka ryżowa - inaczej sake. Można ją w niedużych ilościach dodawać np. do zupy czy dań z fasoli.
Sparzone wrzątkiem skorupki jaj zmielić w młynku na proszek. Spożywać po ½ łyżeczki od herbaty 1 raz dziennie popijając bardzo ciepłą przegotowaną wodą.
Zasada leczenia naturalnego polega na stwierdzeniu, że lek ma być pokarmem, a pokarm lekiem.
Jakie więc jest nasze jedzenie, takie są nasze nerki!
Jeżeli chorujemy przewlekle, to nasze leczenie powinno bazować w dużej mierze na lekach pochodzenia naturalnego, natomiast leki syntetyczne powinny być stosowane jedynie w stanach nagłych, zagrożeniach życia lub chorobach ostrych.
W nerkach rodzi się nasza odwaga. To one dostarczają nam ciepła i energii i dlatego nigdy nie wolno ich wychładzać. Lista dolegliwości, których przyczyna są słabe nerki jest naprawdę długa!
Przeziębienia problemy z pęcherzem, piasek lub kamyki w nerkach, niepłodność - bardzo częsty problem u kobiet.
Na ich stan wpływają również uczucia i myśli i to w naprawdę dużym stopniu. Nerki nie lubią pośpiechu, poganiania, ciągłej presji, wyznaczania sobie zbyt wielu zadań, których często nie kończymy. A, to przynosi nam rozczarowanie życiem, krytycyzm wobec siebie i innych, poczucie zagubienia - czy to czegoś Wam nie przypomina w dzisiejszym świecie chaosu?
Wszystko, co dzieje się w nas przebiega dwukierunkowo. Jeżeli mamy słabe nerki, jesteśmy stale zmęczeni, pojawiają się obawy i strach, czasem nawet paranoja. Z kolei, gdy stale ogarnia nas lęk i strach - zaczynają się choroby nerek i koło się zamyka.
Dziś, gdy już wieje chłodem pamiętajmy o sposobach na zdrowe nerki, nauczmy się pić ciepłe energetyczne napoje np. rozgrzewająca jest czarna kawa z jaśminem, a zwłaszcza nasza pospolita zbożowa. Miód z kolei uwalnia od nadmiaru toksyn w nerkach, tymianek, bazylia, pieprz ziołowy seler, natka pietruszki, ciemna fasola. To wszystko daje nerkom energie.
Sposób Ojców Bonifratrów na ogrzewającą, energetyczną herbatę. W szklanym, żaroodpornym naczyniu zagotować wodę, wsypać do wrzątku herbatę liściastą np. yunan, w sporych ilościach, gotować na małym ogniu pod przykryciem 6 minut. Pić bardzo ciepłą małymi łykami, najlepiej w filiżance, trzymając za lewe uszko. Posłodzić miodem.
Na dziś dosyć tych rewelacji nerkowych. Temat odporności pojawi się jeszcze.
Teraz pozdrawiam wszystkich ciepło
Basia
Komentarze
Prześlij komentarz