KRYSZTAŁOWA TERAPIA



Od niepamiętnych czasów kamienie szlachetne fascynowały ludzi - zachwyt budziła ich barwa, przejrzystość, blask - pobudzały wyobraźnię i wywoływały podziw wobec niezwykłych sił natury. Powstawały przed milionami lat, a ich specyficzne struktury pozwoliły im wchłaniać, wzmacniać i transmitować energię elektromagnetyczną niosącą uzdrawiające właściwości.

Atlantyda

W mitycznej Atlantydzie istniała ogromna świątynia z obszerną kolistą komnatą nad którą splecione w specjalny sposób kołysały się połączone ze sobą kryształy, a padające na nie światło tworzyło we wnętrzu komnaty barwne wzory.
Wokół tej kryształowej sali rozmieszczone były pokoje do uzdrawiania, a do każdego z nich prowadziły kryształowe wrota, gdy pacjent miał przestąpić próg komnaty, wrota nasycały się uzdrawiającą barwą potrzebną dla niego do uzdrawiania.
Podobnie jak Atlanci, starożytni Egipcjanie rozumieli i doceniali moc kryształów, których często używano jako wzmocnienie osobistej, ale też planetarnej energii wibracji.
Prawie każde społeczeństwo wniosło dla potomnych różne niepowtarzalne historie, mówiące o sposobie wykorzystania kamieni. Służą i do uzdrawiania i do harmonizowania przestrzeni. W domach chronią nas przed wpływem negatywnych energii, neutralizują elektromagnetyczne emisje pochodzące z urządzeń elektrycznych i innych źródeł. Wspaniale na kryształy reagują rośliny gdy są chore - np. zielony turmalin, a otoczenie komputera malachitem chroni przed inwazjami wirusów internetowych. Ale, o tym później.
Jednak największym kultem i szacunkiem obdarzane były kryształy na Atlantydzie - gdzie w sposób jeszcze nie do końca przez nas zrozumiały - mieszkańcy tej wyspy stworzyli używając do tego energii kryształów - niesamowicie zaawansowane technologicznie społeczeństwo gdzie latające maszyny, uzdrawiające łóżka, świecące urządzenia były na porządku dziennym.
I, nie są to "opowieści dawnej treści" bowiem ten temat znajduje potwierdzenie w dwóch dziełach Platona, w rozważaniach takich mistyków, jak np., Edgar Cayce.
Wielu znawców tematu wierzy, że tak ogromne dziś zainteresowanie kryształami, może być nam potrzebne do duchowego odrodzenia i procesu wzrostu w tych czasach transformacji.

Kryształowe czaszki

Na koniec tych dywagacji, historia baśniowa o kryształowych czaszkach. Uważa się, że powstały w czasach Atlantydy i kryją tajemnice, które zostaną ujawnione w odpowiednim czasie, gdy świadomość nasza będzie do tego odpowiednio przygotowana.
Kryształowa czaszka ze zbioru Muzeum Brytyjskiego

Czaszki zostały stworzone w epoce Złotego Wieku Atlantydy za pomocą duchowej technologii, bez użycia jakichkolwiek narzędzi. Wykonano je z kwarcu. Dziś obliczono, że gdyby robiono je teraz, praca nad nimi zajęła by 300 lat. Czaszek było 12 po jednej dla każdego plemienia. Mówi się, że istnieje jeszcze 13 czaszka - jest w niej wiedza z wszystkich 12 czaszek. Po upadku Atlantydy zdematerializowała się i przeszła do wyższych wymiarów. Jak wyglądała taka czaszka? Jej szczęka była ruchoma, środek wypełniała sieć pryzmatów i soczewek, które oświetlały twarz i oczy. Każda z czaszek była jakby komputerem - była tam wiedza o plemieniu i pochodzeniu ludzkości. Czaszki podobno mówiły i śpiewały, miały niezwykłe moce, widać było aurę otaczającą czaszkę. W jej pobliżu czuć było słodki zapach, słychać było delikatne dźwięki i chóry głosów. Miały też moc uzdrawiania i przepowiadania przyszłości.
Gdy Atlantyda zanurzała się w morzu kapłani zabrali czaszki ze sobą. Do dziś odnaleziono jedną z nich, Było to pod ołtarzem w zagubionym mieście Majów. Ta, wydaje się prawdziwa. Inne odnalezione nie są już pochodzenia atlantyckiego. Zostały wykonane w Egipcie przez magów, którzy przybyli tam z Atlantydy. Niestety wiedza tam zaprogramowana nie jest nieskazitelna.
Jak zaznaczyłam z czaszkami wiąże się jeszcze niejedna tajemnica, choć wiadomo, że mogły być one świadkami zdarzeń o charakterze mistycznym i duchowym, a ich obecność w życiu ludzi skutkowała ogromnymi pozytywnymi zmianami.
Tyle tych opowieści, choć temat jest przeogromny i dla pasjonatów fascynujący.

Idąc dalej...

Teraz zaczynamy praktyczną pracę i wierzcie mi, że warto trochę się potrudzić.
Wszystko jest wibracją. Praca z kamieniami wynika ze spostrzeżenia, że określone minerały i nasze centra wibrują w podobny sposób oddziaływujące na siebie wzajemnie. Jeśli do tego dodamy własną energię świadomości, jesteśmy w stanie napełnić określone kamienie symboliczną treścią, co uczyni je naszymi sprzymierzeńcami w procesie uzdrawiania. Dobrze pamiętać o tym, że każda nasza komórka jest "świadomością" samą w sobie, czyli możemy na nią wpływać naszą własną świadomością.
Oczywiście, nie wszystko wyleczymy kamieniami, leczenie ma być odpowiedzialne. Co, to znaczy energia świadomości? Otóż, gdy świadomie koncentrujemy się na celu uzdrawiania, gdy rozumiemy reakcje własnego organizmu i tkwiące w nas zaburzenia - pobudzamy swoje ciało do optymalnego wykorzystania swoich możliwości samouzdrawiania.
Uzdrawianie kamieniami odbywa się na różnych poziomach i wierzcie, że nie poziom fizyczny jest tu najważniejszy. Jak już chyba wiemy, każda choroba zawiera w sobie istotne informacje o naszym sposobie postrzegania i nawykach - bo, to one determinują nasze postępowanie. Gdy to wreszcie zrozumiemy, będziemy mieli szansę postępować bardziej świadomie i w zgodzie z własnym życiem.

Zaczynając pracę z kamieniami opieraj się głównie na własnej intuicji i na głosie serca! To, one Cię poprowadzą.
Wiele osób w tej pracy korzysta również z pomocy Istot Światła - gdy więc przywołujesz anielską energię i przewodnictwo, sami stajemy się kanałem dla Boskiego światła i to, ono płynie przez Nas, przez kamień i dociera do uzdrawianej osoby. O, tym później.

Na koniec tego wstępu takie dwie uwagi; praca z kamieniami to nie bezmyślna zabawa, ale świadomy wybór, w którym ważne jest dostrojenie się do niego i bycie wrażliwym odbiorcą na to co Was łączy.
Po drugie; ta praca (a najczęściej tak się zdarza) może zapoczątkować w Was proces zmian, dlatego musicie nauczyć się rozumieć, akceptować i kontrolować swoja zdolność do integracji ze zmianą. Praca z kamieniami zawsze wymaga o nas czystych intencji!

A teraz zaczynamy właściwą pracę

Pierwszy kontakt z kamieniem zaczyna się od jego właściwego wyboru, jest to opisane w poprzednim poście. Jednak dodam jeszcze parę sposobów.
  1. Stoisz przed ladą pełną kamieni -zamknij oczy, pooddychaj spokojnie, a teraz szybko otwórz oczy i wybierz ten, który pierwszy przyciągnie Twój wzrok.
  2. Wyciągnij rękę nad kamieniami, które masz przed sobą. Może zadziać się tak, że jeden z nich będzie się dosłownie lepił do Twojej ręki. Wybierz go.
  3. Osoby pracujące z energią, mogą zobaczyć białe światło nad danym kamieniem. To może być Twój wybór.
  4. Radiesteci mają prosty wybór - odszukaj swój kamień za pomocą wahadełka.
Punkt drugi - oczyszczenie kryształu
Jest to ważne, bowiem kamienie łatwo przyciągają do siebie różne, zarówno pozytywne jak i negatywne wibracje, przecież przebyły bardzo długą drogę, nim znalazły się w Twoich rękach. O, tym również pisałam, ale dodam jeszcze parę sposobów.

  1. 1.Zakop kamień w swoim ogrodzie, jeśli go masz. Uważaj tylko na psa, one uwielbiają wykopywać kamienie.
  2. 2.Trzymając kryształ w prawej lub lewej ręce wypowiedz słowa; Chcę i rozkazuję, by ten kamień sam się oczyścił „Powtórz t o 3 razy i wizualizuj, jak z kamienia opadają negatywne energie, pozostawiając go czystego i błyszczącego.
  3. 3. Jeśli masz w domu skupisko kwarców krystalicznych, umieść kryształ na nim na kilka godzin, a silne energie kwarcu szybko zneutralizują negatywne energie.
Punkt trzeci - poświęcenie kamieniami
Wiedzcie o tym, że kamienie bardzo szybko odpowiadają na nasze intencje, więc jeśli jest ona niewłaściwa, błędna lub źle skierowana może spowodować większe lub mniejsze problemy.
Energia krystaliczna w niewłaściwych rękach może zrobić wiele złego, czego dowodem jest niecne wykorzystanie energii kryształów na Atlantydzie przez rządnych władzy kapłanów, co spowodowało jej zniszczenie.
Weź kryształ do ręki lub do obydwu i wypowiedz słowa "Chcę i rozkazuję, aby ten kamień był używany tylko z najwyższym pożytkiem dla mnie i ludzi, z którymi będę pracował".

Programowanie kamieniami

Twoja intencja (dobra lub zła) to wstęp do pracy kamienia. Ty tym kierujesz, więc musisz wiedzieć, do jakich celów chcesz go używać.
Mogą to być
  • medytacja,
  • uzdrawianie,
  • uzdrawianie na odległość,
  • kreacja - to, czego pragniesz w życiu.

Medytacja - znamy różne sposoby medytowania, jednak gdy dołożymy do niej właściwy kamień nasze przeżycia będą o niebo większe. Takimi kamieniami właściwymi do głębokiej medytacji będą; kwarc krystaliczny i ametyst. Mają to być kamienie używane tylko do medytacji

Jak programujemy kamienie? 

Są różne sposoby, podam Wam najprostszy. Każdy z nas pewnie ma różne marzenia i plany do zrealizowania, teraz więc wystarczy uruchomić nieco wyobraźni i sformułować życzenie.
Usiądź więc wygodnie, weź kilka spokojnych oddechów, połóż kamień przed sobą i wpatruj się w niego 1-2 minuty. Następnie weź go do ręki i połóż na środku dłoni i patrząc, zakoduj sobie, że stanowicie jedność, a Wasze wibracje są jednakowe.
Teraz spróbuj "włożyć" odpowiedni obraz tego, co chcesz do kamienia. Na przykład nie czujesz się bezpiecznie, więc wizualizuj wielki balon w środku minerału, który będzie Cię chronił i odbijał wszelkie negatywne energie.
Możesz tak postępować z każdym kamieniem, wkładając w niego obraz tego o czym marzysz i tak np. siebie w doskonałym zdrowiu, wielu przyjaciół dokoła Ciebie, piękny dom lub nowy samochód
Wyobraźnia jest bez granic, liczy się Twoje wyraźne pragnienie, wizja konkretnego celu, czy dobrej dla Ciebie sytuacji - to wszystko możesz zakodować w kamieniu. A, wygląda to tak: Złącz kciuk i palec wskazujący prawej ręki (leworęczni lewej) - tworzy się wówczas obręcz przez którą należy wybrany kamień przesuwać tam i z powrotem 7 razy, mówiąc przy tym - "Moja energia łączy się z twoją energią".
Następnie w zależności od tego jaką rolę ma spełniać kamień mów dalej: "Odtąd nie czyniąc krzywdy nikomu będziesz mnie - 1. ochraniał przed złymi energiami ziemskimi jak i pozaziemskimi 2. będziesz przyciągał do mnie dobrobyt 3. zdrowie 4.szczęście 5. właściwych i serdecznych ludzi 6. pomagał w podejmowaniu dobrych decyzji 7. dasz mi poczucie bezpieczeństwa" i tak dalej. W trakcie powyższych czynności zapal świecę w kolorze kamienia lub białą. Po tym rytuale staraj się nie rozstawać z tym kamieniem - noś go a torebce lub na szyi.
Podam Wam teraz kilka wybranych kamieni do konkretnego zaprogramowania.
  • AMETYST - to kamień wiary i spokoju ducha, pomaga przezwyciężyć chaos, rozwiać wątpliwości i wzmocnić poczucie własnej wartości, pozwala ujrzeć wiele rzeczy w innym świetle,
  • TURKUS - sprzyja realizacji marzeń, przyciąga szczęśliwe wydarzenia, pozwala cieszyć się życiem,
  • MALACHIT - pomaga wsłuchać się w siebie i znaleźć odpowiedź na nawet najtrudniejsze pytania. Proś go o nowe wspaniałe możliwości i trafne decyzje,
  • ONYKS ostrzega przed niebezpieczeństwem i ukrytymi wrogami wskazuje błędną drogę, którą teraz podążasz,
  • LAPIS-LAZULI -przyciąga życzliwych ludzi, wzmacnia przyjaźnie, ostrzega przed sytuacją gdy będzie potrzebna pomoc innych,
  • KWARC RÓŻOWY - otwiera na miłość, dodaje wiary w siebie i leczy rany emocjonalne.
Osobom w związkach ten kamień wróży zgodę, harmonię i radość.

Tyle na dziś tej nauki, dalszy ciąg nastąpi. Zapraszam serdecznie i pozdrawiam ciepło 😘

Basia

Komentarze

  1. Cudownie że o tym wszystkim piszesz. Jak wiele jest wspierających nas energii wystarczy tylko wiedza na ten temat, zrozumienie, gotowość, otwarcie i oczywiście działanie. I tego nam wszystkim życzę a wtedy będziemy żyć w lekkości i radości a wszystko wokół będzie nas wspierać. Buziaczki Basieńko 😘🤗😘

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz