DYGRESJA NA TEMAT ZDROWIA - OCZYSZCZANIE I WZMACNIANIE
Tak, to już jest, że przychodzą takie momenty, że zaczynamy bardziej przyglądać się swojemu życiu i musimy skonfrontować się nieraz z niewygodną sytuacją. Jeżeli zrobimy to uczciwie, możemy dowiedzieć wielu ciekawych historii o sobie, nie zawsze nam odpowiadających, które jednak mogą dać nam odpowiedź na wiele nurtujących nas pytań.
Czas, który zdominował teraz wirus, może być tym, którego tak bardzo potrzebowaliśmy - aby przystanąć w tym biegu i zastanowić się - dokąd idę - jaki mam cel - co może być dla mnie brakującym elementem w osiągnięciu wolności, pokoju i zrozumienia.
Każda myśl jest energią, mogącą stworzyć dla nas nową, lepszą perspektywę życia w radości i zupełnie innej rzeczywistości.
W świecie duchowym znane jest pojęcie transmutacji: czyli zmiany tego, co jest teraz w wyższą formę przywracając energię do jej czystego, pierwotnego stanu.
Za jakiś czas chciałabym napisać o cudownych odmianach, jakie dzieją się gdy transmutujemy naszą przeszłość, otwierając w ten sposób możliwość ogromnych zmian w swoim życiu. Dziś poruszyłam ten temat, ponieważ różne trudne sytuacje jakie przynosi nam życie wymaga od nas popatrzenia na to z szerszej perspektywy, a nie tylko z okolic naszego zaścianka. Warto więc może zastanowić się nad tą trudną lekcją, jaką teraz mamy!
Tak, to już jest, że, albo świadomie wyrastamy z trudnych doświadczeń, albo będziemy je powielać w dalszym ciągu, niczego nie rozumiejąc z lekcji, jaką niesie nam życie!
Uwalniając w sobie, to kim jesteśmy teraz, staniemy się tymi, którymi możemy być w przyszłości!
O DŁUGIM ŻYCIU SŁÓW KILKA
Wielu mądrych ludzi twierdzi, że możemy żyć ponad 100 lat. Ale nie chodzi tylko o to, żeby dożyć tego wieku, tylko, aby utrzymać taką sprawność ciała i umysłu, aby ograniczyć negatywny wpływ czasu, umieć odrzucić negatywne przekonanie o nieuchronnych schorzeniach i do końca cieszyć się życiem. Czy to bajka, czy tak może być? Niektórzy uczeni mówią, że osoby dożywające 100 lat i więcej mają "swoisty" kod genetyczny, który aktywnie chroni przed starzeniem. Rozwikłanie tego, może być pieśnią przyszłości, jednak dziś nie jesteśmy całkiem bezbronni w tym temacie.
Bowiem realną szansą na dobre i długie życie jest, mówiąc pięknie jego właściwe "smakowanie" czyli prawidłowe odżywianie, ruch, funkcjonowanie w życzliwych kontaktach, zarówno tych bliższych jak i dalszych.
Starość to nie choroby - sami je w dużej mierze wymyślamy - a potem wszystko toczy się utartym torem. A przecież ten cały proces można z powodzeniem odwlec w czasie.
Niestety Medycyna Konwencjonalna tkwi w dużym błędzie przyjmując, że to upływ czasu jest tylko powodem zmian zachodzących w organizmie. Jako ciekawostkę podam, że jak dotąd najdłużej żyjącymi osobami były ; pewna francuska, która przeżyła 123 lata oraz mężczyzna z Indonezji, któremu przypisuje się 145 lat życia!
Znając co nieco ich życie można również postawić taką tezę, wykazującą mocny związek między osobowością a zdrowiem, która potwierdza, że optymiści żyją dłużej niż pesymiści.
Podobnie rzecz się ma z ekstrawertykami, szczególnie gdy są oni aktywnie zaangażowani w życie z tendencją do widzenia spraw od tej jaśniejszej strony.
Na koniec tych dywagacji dodam jeszcze jedną uwagę. Wielka nauka, jaka jeszcze jest przed wieloma z nas polega na zrozumieniu, że jesteśmy jedną Wielką Orkiestrą Wszechświata i mamy tak nauczyć się grać w niej, aby nie było słychać fałszywych tonów. Niestety, nasze choroby to też bardzo duża samotność wśród ludzi. I dotyczy to nie tylko osób starszych, ten problem występuje również często u dzieci, zdanych na wymyślanie sobie jakichś rozrywek - co nie raz kończy się dużym późniejszym problemem.
Zauważenie drugiego człowieka jest nieraz dla nas dużym problemem!
WIOSNA - CZAS ODNOWY
Delikatnie puka do naszych drzwi wiosna. Jak się czujemy? Nieszczególnie - zmęczenie, frustracja, zniechęcenie, brak motywacji do czegokolwiek. To, oprócz doświadczeń jakie teraz przechodzimy - wiosna dokłada swoje. Zmiana pory roku jest zawsze trudniejszym czasem dla nas, naszego zdrowia i emocji. Oczywiście organizm po pewnym czasie dostosuje się do tych zmian, jednak dobrze byłoby go wspomóc w tej pracy.
Wśród naturopeutów panuje taka opinia, że natura ma odpowiedź na każdą chorobę, a niektóre zioła czy rośliny działają nie gorzej niż antybiotyki.
Omówię na początku pyłek pszczeli - który jest prawdziwą skarbnicą składników odżywczych, takich jak; potas, wapń, magnez, fosfor, krzem, żelazo, sód, mangan, cynk, selen, jod.
Do tego witaminy - A, E, C, D + z grupy B + kwas foliowy + biotyna. Pyłek wspomaga leczenie cukrzycy, działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybicznie, regeneruje wątrobę. Poprawia trawienie i wzrok, pomaga też dłużej zachować młodość. Czy trzeba więcej?
Jednak rada na przyszłość. Aby jego działanie było w pełni skuteczne i długofalowe, trzeba go zażywać od 1 do 3 miesięcy i najlepiej zaczynać taką kurację od października lub listopada.
Zapobiegawczo bierzemy pyłek do 4 łyżeczek dziennie, podzielonych na 2 porcje, zalanych ciepłą wodą + odrobina miodu. W celach leczniczych zwiększamy do 6 łyżeczek. Każdą porcję przyjmujemy 30 minut przed posiłkiem. Pyłek zawsze należy rozdrobnić w młynku do kawy - bo w takiej postaci jest lepiej przyswajalny.
Uwaga: nie wszyscy mogą go spożywać. Dotyczy to osób uczulonych na miód, tych, którzy mają problemy z nerkami i skłonność do zaburzeń żołądkowo - jelitowych.
Są też 3 zioła, które mają w sobie wszystko, co jest potrzebne do zdrowia. Opiszę je teraz.
CZYSTEK
Był już znany w starożytności. W rejonie gdzie rośnie ta roślina ludzie mało chorują i dożywają podeszłego wieku. Jakie ma zalety? Wzmacnia odporność i chroni przed różnymi infekcjami, chorobami żołądka, jelit, doskonały na bakterie chorobowe, przerost grzybów (co już stało się prawdziwą plagą, choć niewielu się tym przejmuje), odtruwa cały organizm, a obmywanie wywarem z niego działa zapobiegawczo w skórnych infekcjach bakteryjnych.
Jest rośliną najbogatszą w polifenole, które silnie działają utleniająco - więc jest polecany dla osób dotkniętych nowotworami. Doskonale też usuwa wolne rodniki, a pół filiżanka naparu ma takie samo działanie jak dzienna dawka witaminy C.
Dziewczęta z trądzikiem - pijcie czystek i przemywajcie nim twarz. Dzieci nadpobudliwe i zbytnio aktywne, osoby z chronicznym zmęczeniem, nawet depresją - to zioło dla nich!
A, dla grubasków? To, też dobry wybór, gdyż pomaga uporać się z napadami głodu.
Maluchy z atopowym zapaleniem skóry - okłady w tym przypadku są chyba lepsze niż leczenie szkodliwym kortyzolem.
Jakie są przeciwwskazania? Może niekorzystnie wpływać na przyswajanie żelaza, więc ostrożnie powinny używać go osoby ze skłonnością do anemii, nie poleca się picie czystka dzieciom, kobietom w ciąży i karmiącym.
Nie powinno się go pić dłuższy czas, na jego dobre działanie może wystarczyć 1 miesiąc, a później trzeba zrobić przerwę.
Czystka nie należy zaparzać wrzątkiem - woda musi być odstała i nie wrząca. Nie powinno też pić go przed i zaraz po jedzeniu - dopiero po 2 godzinach. Zaparzanie drugi raz tej samej torebki jest nawet bardziej efektywne.
GOJNIK
Jego właściwości zdrowotne są znane od wieków, ale w ostatnich badaniach duże nadzieje pokłada się w leczeniu nim demencji starczej - Alzheimera.
Działanie: przeciwzapalne, wzmacniające, antybakteryjne, jest bardzo bogaty w cynk - odporność, miedź - podobnie, kobalt, żelazo. Wspomaga układ odpornościowy i krążenia. Działa pomocniczo w chorobach wątroby, nerek, układu oddechowego, dla panów - uwaga - jest nazywany "bułgarską viagrą" - czyli może on być skutecznym afrodyzjakiem.
Kupując to zioło należy zwrócić uwagę w jakiej postaci jest on pakowany. Najlepszy i najwłaściwszy jest gdy paczka zawiera długie łodygi wraz z kwiatami. Pokruszony ma dużo mniejszą wartość.
Zaparzanie - pokruszyć na mniejsze kawałki, zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem 5 min. Można dodać trochę miodu i soku z cytryny.
TARCZYCA BAJKALSKA
Znana jest od 2 tysięcy lat, jako zioło długowieczności - ze względu na zdolności do spowalniania procesów starzenia komórki. Wykazuje bardzo szerokie spektrum działania.
Oto one: Wielka ilość flawonaidów, co pomaga hamować rozwój nowotworów - podnosząc odporność, wyłapuje wolne rodniki, redukuje wszelkie stany zapalne. Poprzez posiadanie dużej ilości antyoksydantów, pozwala łatwo usunąć metale ciężkie z organizmu.
Osoby z problemami układu krążenia powinny zainteresować się tym ziołem szczególnie.
Uszczelnia ona bowiem naczynia krwionośne - poprawiając krążenie, wspomaga leczenie tachykardii (częstoskurczu), zapobiega zwapnieniu tętnic - czyli miażdżycy. Wyciągi alkoholowe obniżają ciśnienie krwi. Dobre zioło na zapobieganie zawałom i udarom.
U cukrzyków - reguluje poziom insuliny. Skutecznie działa też na gronkowce. Paciorkowce, drożdżaki, salmonellę, a nawet na wirusa HIV.
Bardzo ważną jej właściwością są działania adaptogenne - co znaczy, że pomaga ona dostosować się do niekorzystnych warunków środowiskowych, radzi sobie ze stresem, poprawia funkcje mózgu.
Jest więc to, taka roślina, która nie działa tylko na objaw, ale wchodzi na głębsze poziomy, korygując różne przyczyny i zaburzenia - co daje naszemu organizmowi możliwość samoregeneracji - na co my, spiesząc się, aby szybciej wyzdrowieć - często nie pozwalamy!
Czy to wszystko? Ależ nie! Tarczycę można też stosować do regeneracji wątroby, likwidowania zmian skórnych, w stomatologii w stanach zapalnych śluzówki. Jednak szczególnie istotne działanie jest zauważalne u osób o słabej odporności w różnych chorobach autoimunologicznych, zwyrodnieniowych i miażdżycy.
Jednak i tu są pewne przeciwwskazania: hipoglikemia - niedocukrzenie, nie dla kobiet w ciąży i matek karmiących.
Napar - 1 łyżeczkę suszonych liści- kwiatów zalać 200 ml wody i zaparzać pod przykryciem 15 - 20 min. Pić 2 - 3 razy dziennie.
A oto ciekawy przepis nalewki na nadciśnienie. 1/2 szklanki suchego korzenia zalać 1/5 szklanki 40% alkoholu, odstawić na cztery dni w ciemne miejsce - od czasu do czasu wstrząsać. Po przecedzeniu zlać do butelki z ciemnego szkła.
Przyjmować 2 razy dziennie po 5 ml, rozcieńczając niewielką ilością wody,
Bardzo polecam powyższe zioła, dla tych mogących je pić, bowiem jak już teraz wiecie ich spectrum działania jest ogromne.
To tyle byłoby na dziś, pozdrawiam ciepło i zapraszam na następny post.
Basia
O tak wszystko co napisałaś Basiu ma glęboki sens tym bardziej w czasie w którym przyszlo nam żyć. Nazwa Twojego blogu też adekwatna bo zycie to ciagle doświadczanie zmian. Bądź zmianą którą chcesz zobaczyć w swoim życiu. Tu i teraz jest ten czas żeby przyjrzeć się sobie i przewartościować swoje życie . Świetna przypominajka czym możemy się wspomóc teraz. Zainspirowalaś mnie zapomnialam że mam pylek pszczeli zaczynam go pić😀👍. Basienko badź zdrowa i pisz tak mądrze w nieskończoność🤗🤗🌺🌺
OdpowiedzUsuńPani Basiu, dobrze, że poruszyła Pani ten temat. W tym trudnym czasie, warto zatrzymać się i pomyśleć co dalej, co jest ważne, a co ważniejsze... Poza tym, bardzo przyjemnie czyta się Pani wpisy, duża dawka wiedzy.
OdpowiedzUsuń